Co Ty prezesie możesz wiedzieć o demokracji? Skoro całe swoje polityczne życie deptasz ją i zmuszasz głupich zwolenników, by to samo robili. Odkąd wziąłeś się za politykę, od samego początku pragniesz tylko jednego - władzy. Czekałeś na nią 30 lat i kiedy wreszcie ją zdobyłeś, zaślepiony zmarnowałeś szansę na dobre jej wykorzystanie, w dobrym tego słowa znaczeniu. Wolałeś zadbać o własne żoliborskie e g o niż o dobro państwa i jego obywateli. Wolałeś egoistycznie i w pojedynkę pławić się we władzy, niż sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu polskiego. Wolałeś budować wyimaginowaną suwerenność państwa, niż strzec tej prawdziwej. Wolałeś pilnować własnego interesu i pomyślności własnej partii, niż interesu i pomyślności Naszej Najjaśniejszej.
Wolałeś zniszczyć prawa Konstytucji RP, niż ich przestrzegać. Wolałeś podporządkować sobie jednemu Trybunał Konstytucyjny, wolałeś zrobić z niego własną marionetkę, by nią dyrygować, niż żeby jako najważniejszy i najwyższy organ praworządności spełniał swoje zadania. Wywiesiłeś na swoich sztandarach hasła "zawsze za Polską", "za patriotyzmem", "za prawami", "za praworządnością", a sam łamiesz ich idee. Taki z ciebie Polak.
Taki właśnie z ciebie Polak prezesie, taki z ciebie patriota, taki z ciebie praworządny obywatel, jakże marnej maści przebierańcem przez te lata okazałeś się być i jesteś. Żadna z ciebie elita partyjna, tym bardziej żadna elita narodowa. Raczej marna jej podróbka. Jestem przekonana, że mówiłeś prezesie o SOBIE. Wymawiając słowo >elita< zawsze chciałeś i nadal chcesz wyróżnić się na tle "gorszego sortu". Wymawiając słowo >elita< i inne, święcie w nie wierzyłeś i wierzysz. Serio? Taka ma być polska elita? Bandą bezczelnych i aroganckich złodziei łupiących Polskę ile się da kolejny raz i z jeszcze bardziej zdwojoną siłą? Bandą łamiących innym kręgosłupy moralne ze słowami, że "Polska jest najważniejsza"? Serio? Taka ma być Polska wg ciebie prezesie? Tak rozumiesz słowo >elita<?
Dla kogo Polska ma być najważniejsza? Odpowiesz Polakom?
I dalej, śmiesz mówić Polakom prosto w oczy, że "została zaatakowana nasza demokracja, zostały zaatakowane wszelkie reguły naszej praworządności, została zaatakowana sfera praw człowieka, zostały zaatakowane prawa pracownicze i instytucje, które tworzą w Polsce, zgodnie z konstytucją, pewną równowagę polityczną między władzami".(…) Powiedziałeś dalej, że "zaatakowane zostało także bezpieczeństwo obywateli i całego narodu".
Zatem pozwolisz, że parę rzeczy wypunktuję:
1. To nasza Polaków demokracja została zaatakowana, ale przez ciebie. Atakowałeś ją i próbowałeś zniszczyć przez osiem lat sprawowania władzy absolutnej, jaka ci się przydarzyła decyzją zwolenników.
2. To nasze Polaków reguły praworządności zostały zaatakowane przez ciebie i twoich ludzi, zwabionych mamoną i słodkimi fructami, jakie rozdawałeś im na prawo i lewo.
3. To nasze prawa człowieka zostały zaatakowane przez ciebie, bo nie mogłeś znieść wolności słowa i wolności obyczajów. Nękałeś i rękami sowicie opłacanych oprawców ziobrystów chciałeś zniszczyć każde środowisko niechętne tobie, kulturalne, pracownicze, instytucjonalne. Doprowadziło to do zachwiania równowagi politycznej między władzami, jak sam to przyznałeś. To tylko i wyłącznie twoje dzieło.
4. I tak, zostało zaatakowane bezpieczeństwo Polaków i państwa polskiego, ale to ty doprowadziłeś do tego zachwiania poprzez skłócenie się ze strategicznymi geopolitycznie sąsiadami. Ty i twoi ludzie pluliście na Unię Europejską, szczególnie na Niemcy niszcząc tym samym sojusze i wpychając nas w łapy Putina. Taki z ciebie Polak i patriota. Aż klawiatura mi się trzęsie z oburzenia gdy to piszę.
Nie cierpisz obecnej władzy, rządów Koalicji 15X i personalnie Donalda Tuska. Zarzucasz tej władzy siłowe przejęcie państwa. I kto to mówi? Człowiek, który właśnie dopuścił się tych czynów. Zarzucasz innym zbrodnie, których sam jesteś prezesie autorem i wykonawcą. Nie podoba ci się, że ta władza chce naprawić to, co ty zepsułeś, co ty zniszczyłeś. Oburzasz się, że Donald Tusk oskarża ciebie o plagiat rządów Hitlera. A kto jak nie ty szedł właśnie tą drogą? To nie Donald Tusk przekroczył próg "jakiegokolwiek racjonalnego myślenia", to twoje słowa. To ty go przekroczyłeś i to wielokrotnie. I to nie my jesteśmy "zduraczeni", tylko ty myśląc tak o Polakach, którzy nie popierali twojej skrzywionej ideologii i nigdy jej nie poprą.
1. Powołujesz się na bycie prawdziwym Polakiem, a co to znaczy według ciebie?
2. Powołujesz się na patriotyzm, którego znaczenia sam nigdy nie zrozumiałeś.
3. Powołujesz się na Boga Honor i Ojczyznę, a sam plamisz imię Boga, Honor i Ojczyznę.
4. Zarzucasz innym przekręcanie Historii, a kto jak nie ty bezczelnie zmienia jej fakty tak, by pasowała wyłącznie do twojej ideologii.
Masz za sobą osiem bardzo tłustych lat rządzenia. Zestarzałeś się na fotelu prezesa i zestarzeli się razem z tobą najbliżsi ci zausznicy. Tak się złożyło, że twoja partia stała się funduszem emerytalnym dla wypaczonych intelektualnie dziadersów, łącznie z tobą.
Masz w swoim gronie wyłącznie skompromitowanych nieudaczników, którym w normalnym życiu nigdy nie powiodło by się tak, jak powiodło się w polskim Parlamencie. Zasiedzieli się w nim. Przyrośli do ław poselskich, senackich i innych instytucjonalnych.
Zachłysnęli się władzą i kasą, jaką daje ta władza. A mimo to niektórzy narzekają na ciebie, że doprowadziłeś do jej utracenia. Już w ciebie nie wierzą, tak jak kiedyś wierzyli. Pozwalają ci dalej siać swoją ideologiczną propagandę, ale nie mogą strawić, że już nic nie znaczą.
Tak, właśnie na własnej skórze przekonujesz się prezesie, co znaczy łaska współpracownika, niezadowolonego działacza, czy zbyt ambitnego konkurenta wewnątrz partyjnego. Jeszcze się ciebie boją, ale poza twoimi plecami odgrażają się.
Co z tego, że wchłonąłeś ziobrystów. Za jakiś czas przekonasz się do czego są zdolni, by przejąć po tobie partię i władzę. Tego ci życzę.
Dziwię się, że na tak skompromitowaną partię, na tak zdziwaczałego faceta oddaje swój głos plus minus 30% wyborców. Ciesz się póki możesz, bowiem mimo ostatnich niepowodzeń/porażek, wciąż trwacie. Jest na was zapotrzebowanie, ale pamiętaj, taki jest Polak, patrzy w te stronę, z której więcej mamony poleci. I wciąż z uporem maniaka pocieszacie się słowem - >jeśli<.
Jeśli wasz kandydat wygra prezydenturę. Jeśli wy zdobędziecie władzę w przyszłych wyborach. Jeśli TO, jeśli TAMTO. Pocieszajcie się tak dalej. Jedno musisz wiedzieć na pewno prezesie, że dobrze to już było.
Mędrcy od wieków wiedzą, że na każdą truciznę zawsze znajduje się lekarstwo.
I na koniec jedno mnie ciekawi, czy ta jedność partii, o którą walczysz prezesie latami, utrzyma się, zważywszy, że niektórzy twoi chłopcy politycznie już dorośli i chcą teraz za wszelką cenę podziałać na własny rachunek.
Obraz: *Internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz