Oto rymowane słowo:
"Asenizacyjny wóz w stołecznym mieście
Krąży, kluczy, pędzi, żeby stanąć wreszcie
Gdzieś na Woronicza. Tam jest (pewnie wiecie)
Największe z największych szambo na tym świecie.
Rura zapuszczona, pompa z mocą rusza,
Przechodnie przystają, niejeden się wzrusza,
Niektórym po plecach przebiegają ciarki -
- Szambo z Woronicza trafia do szambiarki.
Beczka zapełniona prawie po sam kurek,
Wessało Pereirę, Kłeczka i Ogórek,
Lecz nagle coś w rurze stanęło okoniem!
To Danka Holecka z Michałem Rachoniem.
Lecz na nic ich opór, pompa ma dość mocy
I raźno ich z resztą fekaliów tych tłoczy,
Pompuje, pompuje, aż do dna samego
Oczyszcza to szambo z gówna wszelakiego.
Trochę to potrwało, lecz już jest zrobione -
- Szambo z Woronicza pęknie opróżnione,
Wrodzony optymizm tak myśleć mi każe,
Że miejsce fekaliów zajmą dziennikarze."
- Autor: Mateusz Tritt
Optymizm autora optymizmem, a rzeczywistość jaka będzie, okaże się szybciej niż myślimy. Nie od dzisiaj wiadomo, że nikt nie ma monopolu na nieomylność. Dowodem przeszłość mediów publicznych, która przed pisowskimi rządami też była nie najlepsza. Nie bronię ostatnich ośmiu lat, jednak by być uczciwą podkreślę, że przed PiSem media te były oceniane krytycznie. No, ale powtórzę za przysłowiem, że "nikt taki jeszcze się nie narodził, kto każdemu by dogodził". Idealnych mediów nie było, nie ma i chyba nie będzie, ponieważ zawsze mamy do czynienia z tzw. czynnikiem ludzkim.
Jak wiemy, każdą instytucję, każdy urząd, każdą strukturę organizacyjną w państwie wypełniają jednostki ludzkie, realizujące określone zadania. Przy okazji co sprytniejsza jednostka realizuje swoje osobiste plany dążąc do budowania własnej kariery. Niestety człowiek to słaba istota, niezwykle podatna na złe wzorce, których daleko nie trzeba szukać. Z różnych okazji sprytna jednostka korzysta wszędzie, nawet w najmniejszej komórce strukturalnej. Można by rzec, że Polacy mają we krwi kombinowanie, przez co zaspokajają swój nieograniczony apetyt.
Fakt ten nie powinien być tłumaczeniem ani argumentem dla nowej władzy, która przejęła kontrolę nad mediami publicznymi w sposób, w jaki przejęła. Krytycy nie szczędzą słowa krytyki. PiS jako aktualna opozycja wściekle i w niewybredny sposób broni swojej autorskiej propagandy, która swoją skalą przebiła wcześniejsze razem wzięte władze tych mediów. Ogólnie, słowa krytyki zewsząd płynące, mają za złe styl w jakim nowa władza przejęła kontrolę nad TVP. Zarzuca się m.in. to, że nie chodzi wcale o naprawę i zmiany, a o zwykłe odbicie mediów przez jedne środowisko polityczne drugiemu.
Czyli nie o zmiany chodzi, a o ordynarne i niezgodne z prawem przejęcie. Tyle niektórzy dziennikarze, wg których wszystko powinno inaczej wyglądać. Tych opinii jest moim zdaniem za dużo. Co głos to inne rozwiązanie, a to prowadzi do chaosu i miesza obywatelom w głowach. Czy nad tą "trumną" nie powinno być trochę ciszej? Nie powinno być trochę mniej gdybania? Niby ma być nowa odsłona mediów publicznych, więc poczekajmy. Nie ma potrzeby stwarzania nerwowej atmosfery. Niech nowa władza pokaże, na co ją stać. Może uda się jej zbudować z mediów partyjnych, media neutralne.
Media, które zasłużą na pełne zaufanie Polaków.
Jednak, żeby tak się stało, potrzeba czasu. Czy nowe media będą lepsze od tych pisowskich, tak bardzo przesiąkniętych agresywną propagandą, że nie mających nic wspólnego z niezależnością dziennikarzy? Czy nowe media nie okażą się lustrzanym odbiciem TVPiS? Czas pokaże. Jednak póki co, oglądając nową wersję, czyli oglądając i słuchając nowych aktorów tej sceny, bardziej wolę ich spokój w przekazywaniu informacji, niż wrzeszczącego Kłeczka czy Rachonia, niż manipulującą Holecką. Wolę dać szansę nowym prezesom, bez względu na ich proweniencję.
Dla mnie nie są ważne personalia. Ważne jest to, czy w nowej propozycji nie będziemy mieć do czynienia ze stronniczością, nierzetelnością zawodową, czynnikiem partyjnym, krzykliwymi debatami, zafałszowywaną przez tak zwanych dziennikarzy polityką, czy źle pojmowaną przez prezesów partyjnych ideologią. Jeżeli tego nie będzie, jeżeli informacje będą prezentowane zgodnie ze sztuką zawodu w wyważonym i spokojnym stylu, bez krętactwa i wszelakiego prania mózgów, to będzie dobrze. Czy to moje tylko oczekiwanie i pobożne życzenie? Tego nie wiem.
Z powodu wymienionego wyżej ludzkiego czynnika w polskim wydaniu, mój pesymizm mówi mi, że kolejny raz może to być stracony czas. Oby nie. Na razie widzę, że wielu krytyków nie daje szansy temu projektowi. Wieszczą za to "powtórkę z rozrywki" i kolejną "radosną twórczość" nowych wykonawców. Gdyby miało się tak stać, gdyby zamiast poprawy mediów publicznych stanęło na powielaniu starych skompromitowanych wzorców, zawód opinii publicznej stałby się chyba bardzo groźnym zjawiskiem dla nowej władzy. A nowa opozycja nie przebierałaby w środkach, by dołożyć do pieca Donaldowi Tuskowi.
Jeżeli mają być jakieś zmiany, niech one wyjdą za pierwszym podejściem, bez względu na to, ile czasu miałyby trwać. Niech będą opisywane i opiniowane w bardziej przyjaznym języku, nie takim jak uczynił to autor przytoczonego wyżej wiersza, dosadnie opisującego czasy pisowskiej telewizji słusznie minione.
Tego nam wszystkim życzę, z nastaniem Nowego 2024 Roku.
Obrazy: *Facebook *Internet *Kobieta.pl
Jak ma być w tv lepiej gdy wracają komunistyczne upiory? Towarzysz Zieliński został dyrektorem programowym. To świadczy o całkowitym upadku TVP i jak najgorzej o Tusku który na to pozwolił. Szkoda że Urban nie żyje bo teraz by go pewnie zatrudnili. Nowa jakość rodem z PZPR.
OdpowiedzUsuńTak, trochę to pomieszanie z poplątaniem. Przypomina mi to np. obecność w PiSie, PZPR-owskiego prokuratora Piotrowicza, jakże pokrętnie tłumaczona. Cóż, dokonywanie wyborów i naborów w partyjne szeregi w polskiej polityce, stoi pod dużym znakiem zapytania. :)
UsuńTVP i tak jest dla mnie zbędna bo bardzo rzadko oglądam tam cokolwiek. Więc może przestać istnieć i mój świat się nie zawali. We Francji już dawno temu zlikwidowano program pierwszy i jakoś ludzie żyją i oglądają inne kanały. Więc z jakiego powodu w Polsce publiczna tv musi trwać? A sprzedać i częstotliwości nadawania oddać innym podmiotom. Tak samo radio publiczne. Nigdy nie włączam bo od lat słucham radia Plus. Jedynka czy Trójka dla mnie nie istnieje od dobrych 15 lat.
OdpowiedzUsuńWeź pod uwagę fakt, że sporo ludzi na południu Polski ma tylko TVP. Oglądają, bo nie mają nic innego, aż dziw bierze, że dzieje się to w XXI wieku. Podobno stronią nawet od internetu. Na potrzeby podobnych rozmów zawsze staram się pamiętać, że Polacy różnią się od innych nacji charakterologicznie. W wielu przypadkach wolą dotychczasowe status quo i nie akceptują zmian. Zatem to co dzieje się we Francji, niekoniecznie może mieć miejsce w Polsce. Postawa taka podszyta do tego narzuconą ideologią nie wpływa na nasz rozwój. Polak to zadziorna dusza i na złość mamusi chętnie odmrozi sobie uszy. Też nie oglądałam do tej pory TVP1 ani TVPInfo. Nie miałam takiej potrzeby. Dzisiaj z czystej ciekawości, czy nastąpiły różnice, zaglądam. Zobaczymy co będzie dalej.:)
UsuńNo nie do końca są skazani tylko na TVP. Nawet jak ktoś jest zacofany i ma stary telewizor i szkoda mu 100 zł na dekoder to odbiera też mux8 z czterema prywatnymi kanałami bo one są nadawane w starym systemie. Więc nie jest tak że tylko TVP i nic więcej.
OdpowiedzUsuńNie znam się na takich technicznych nowinkach. po prostu powtarzam to, co zasłyszałam, albo co przeczytałam. W niektórych źródłach informacje są podawane ogólnikowo, na skróty, więc i ja mam ograniczona wiedzę. Ale dziękuję, że mnie oświeciłeś.:)
UsuńA mnie pociesza że po zmianach TVP info ma oglądalność poniżej 1% widzów. Super. Totalny upadek tego medium. Żadne zmiany nie pomagają w odbudowie. Przeciwnie. Teraz juz nikt nie chce ogladac. Pisowcy przeszli do tv Republika.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Rzeczywiście, oglądalność tego medium spadła. A TV Republika to już najostatniejszy bastion pisowców. Wygląda to trochę jak na zesłanie. Niech się więc kiszą we własnym sosie. :)
UsuńCieszę się, że ta szczujnia się skończyła, a wiersz bardzo prawdziwy, nawet dosadny język nie przeszkadza.:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Celu Droga! Szczujnia nie tak do końca się skończyła. Niedobitki niestety przeniosły się do TV Republika i tam hasają ile wlezie, nie strzępiąc języka. Ile tam żółci, zła i nienawiści. Oby obróciło się to przeciwko nim. A wiersz też mi się podoba. Trafiony w punkt.
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie... dziękuję za wizytę...
Radiową trójkę zniszczono. TVP info też. Co nam zostanie gdy wszystko się rozleci? Obowiązkowe oglądanie TVN i słuchanie RMF? Jak za komuny jedynie słuszny lewacki przekaz? Niszczymy wszystko. Autorytety też. Kiedyś był papież i Wałęsa. Dziś tego nawet nie ma bo jeden obrońca pedofilów od świętej kremówki a drugi donosiciel Bolek. Tylko Tusk już zostaje jako obowiązkowy idol. Straszne czasy. Dobrze że nie dożyję następnych dziesięcioleci bo będzie jeszcze gorzej. To tak w ramach noworocznego optymizmu ;)
OdpowiedzUsuńW naszej polskiej charakterologii jest wręcz dłutem wyryte, że nie potrafimy sami dbać o swoje sprawy. Naszym narodowym credo jest niszczenie tego, co z trudem zdobywane. Taka to nasza polska wredna natura. Historia to udowadnia. Od 1000 lat jesteśmy wciąż tacy sami, ani na jotę się nie zmieniliśmy, nie wyciągamy wniosków,. Zawiść, zazdrość i inne negatywne cechy nas zaślepiają tak, że nie jesteśmy w stanie widzieć zagrożeń, dlatego mamy dzisiaj to, co mamy. Polacy już się nie zmienią. Zobacz co dzieje się z samą polityką. Garną się do niej osobnicy coraz gorszego autoramentu, nawet ci wcześniej skazywani za przestępstwa. Piszesz, że zniszczono autorytety. Tak, zniszczono. Dlaczego? Bo zwyczajnie Polacy są głupi i uwielbiają nie szanować lepszych od siebie, nie potrafili i nadal nie potrafią się dogadać w kluczowych sprawach. Kluczowych dla Polski i dla siebie. Wolą rozrubę od dobrego spokojnego życia. I tak, zanosi się, że będzie jeszcze gorzej. Będziemy to mieli na własne życzenie. Ech... szkoda gadać. :)
Usuń